Byliście tu:)

środa, 6 kwietnia 2011

Jajecznica:)) w towarzystwie butów i barana

Wykańczam jajka, a one mnie:) zostały mi do zrobienia 2, ale mam jeszcze wstążkę, więc pewnie dokupię styropianu. Te od razu poszły, a najbardziej podobało się to pierzaste, robione o świcie... Zresztą wszystkie kończyłam rano, a pierzaste jakoś tak samo nagle przyszło mi do głowy.





 















Pierwszy baran zyskał jednak fryzurę (tak lepiej wygląda, prawda?) i powędrował w kieszeni mojego męża jako upominek dla pewnej życzliwej osoby.


















Na koniec pokażę Wam mój szalony pomysł na rewitalizację butów. Trochę nie chciały się wyczyścić, więc potraktowałam je markerem. Wyszły takie "poprzecierane", co bardzo mi się podoba. Zdjęcie trochę kiepsko to pokazuje, ale  wierzcie mi na słowo: można w tym chodzić. Już kiedyś tak przemalowałam swoje ślubne buty i mają przepiękny (jednolity - bo marker inny) kolor, tylko niestety fason z lekka niemodny i ciasne. Pokazuję Wam fotki przed i po.
 
Nie wiecie przypadkiem, jak trochę rozciągnąć dobę? Tak tylko trochę.... Jak przeżyję ten tydzień, to będzie dobrze. Byle do niedzieli, bo sobota pod znakiem strusia pędziwiatra. Nie dość, że trzeba pogodzić tysiąc rzeczy naraz, to jeszcze samochodzik nie odpalił.... Ciekawe, czemu? Nie powinien mnie tak zaskakiwać., łobuz jeden. Dobrze wie, że bez niego jak bez ręki, skoro moją dwójkę trzeba odbierać z dwóch różnych miejsc o różnych godzinach. I jeszcze znowu zgubiłam kolczyk, tym razem inny. Dobra, ponarzekałam sobie, to zmykam. Przeżyję, jak zwykle.

4 komentarze:

  1. Rewelacyjny pomysł z tymi butami!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ważne żeby marker był z tych niezmywalnych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście to pierzaste bardzo ciekawe jest inne i bardzo fajne.Masz rację barankom lepiej do''twarzy'' z grzywką.Dawno temu próbowałam przemalować buty niestety efekt był ale tylko do pierwszego deszczu.Dawniej nie było markerów takiej jakości jak obecnie.Jak znajdziesz sposób na rozciąganie doby, jestem pierwsza w kolejce,Pamiętaj:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja druga stoję i czekam na to rozciąganie doby;) Buty, rewelacja-nawet nie pomyślałabym, że można je tak przerobić!! Co do jajek, Twoje, jak i poprzednie, piękne...a moje...jeszcze czekają, ale to przez tą dobę... gdyby była dłuższa to wszyscy by mieli korzyść- każdy byłby dłużej piękny i młody;)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń