Dostałam i ja swoje prezenty! Asia-Esprit przysłała mi paczuszkę, w której oprócz wygranego hiacyntowego (fajne określenie tego koloru Asiu wymyśliłaś!) kompletu biżuterii, był filcowy kwiatuszek (ciekawe, skąd wiedziałaś, że marzyła mi się jakaś filcowa broszeczka?) i słodkości. Zresztą, zobaczcie:
Asiu dziękuję Ci serdecznie. Biżuteria będzie na Święta w sam raz, a herbatka właśnie się parzy. Cieszę się bardzo!
Kasiu, życzę Ci radosnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych, wszelkich łask bożych oraz szalenie mokrego poniedziałku:) I jeszcze pomysłów i czasu na nowe robótki:)
OdpowiedzUsuńZapomniałam- fajne prezenciki;)
OdpowiedzUsuńCieszę się że przesyłka dotarła również do Ciebie :) wesołych świąt i niech sie dobrze nosi :)
OdpowiedzUsuń