Byliście tu:)

czwartek, 21 kwietnia 2011

Coraz bliżej końca zamówienia

Jeszcze tylko 2 barany i 2 jajka. I można się brać za swój bałagan. Nawet nie macie pojęcia jak u mnie brudno... Pranie nie złożone czeka od soboty albo od niedzieli. Masakra. Nie warto jeszcze za bardzo sprzątać, bo dzieci już nie chodzą do szkoły, a my jesteśmy w pracy, to i tak zastaniemy bałagan. 
Tak szybciutko Wam pokażę  wczorajszą dekorację - szkolny konkurs na najpiękniejszy stół wielkanocny. Każda klasa coś zrobiła. Wszystkie były piękne. My w klasach I-III zajęliśmy drugie miejsce. Dzieciaki (klasa maleńka, zaledwie 10 osób) były dumne. I każdy oczywiście dostał coś słodkiego.


 Takie kureczki wczoraj powstały (największą sobie zostawiamy, bo w końcu coś trzeba sobie...), a jajo bladym świtem. Kiedy ja to skończę? Barany za długo się robi, jak czas goni.

Już dziś życzę Wam dużo spokoju, pogody, radości, odpoczynku, rodzinnej atmosfery i głębokiego przeżycia nadchodzących Świąt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz