Jestem rozczarowana, bo nie udało mi się zrobić tego, co chciałam. Sobota jak zwykle zajęta bieżącymi sprawami i porządkami, a niedziela przyniosła potworny ból głowy (wpływ wietrznej pogody). I po robótkach... Coś tam się udało, ale naprawdę nie to, co miało być.
Zielona "trawa" nie dawała mi spokoju i wyszedł mały koszyczek (zmieści się w nim np. średnia pomarańcza), będzie świąteczną dekoracją.
Jajka znaną już metodą - nic nowego nie wymyślam, bo takie się najbardziej podobają. Mam inny pomysł, bo moje dziecko zrobiło bliżej nieznaną mi ilość (ale sporo) niebieskich i zielonych kwiatuszków wg własnego pomysłu i obiecałam je wykorzystać. Pytała, czy pokażę je na blogu. A jakże mogłoby być inaczej! Napracowała się dziewczyna, tylko ja nie zdążyłam ozdobić jajek. Nic straconego, będzie co pokazać jutro.
To duże ma w rzeczywistości bardziej wyraziste kolory.
A na koniec maleńkie stworzonko na specjalne zamówienie synusia: ma mu przynieść szczęście na konkursie recytatorskim w zerówce. Mam nadzieję, że tak będzie w istocie, bo wyszła całkiem sympatyczna ta jego mała przyjaciółka. Zielone oczy są również na specjalne zamówienie, bo zielony to ulubiony kolor młodego. Oczywiście spała dziś w towarzystwie Adasia. Już zdążył nią nastraszyć jedną osobę. Taki spóźniony prima aprilis.
Oj chyba się niesłusznie czepiasz z tym ''rozczarowaniem''. Mini koszyczek będzie piękną dekoracją stołu.Pisanki bardzo ładne.No a myszeczka to słów brak (napewno przyniesie szczęście).Czekam na kwiatuszki.
OdpowiedzUsuńOgon kota to mięki drut owinięty ociepliną (taką do ubrań).Pozdrawiam i życzę miłego dzionka.
OdpowiedzUsuńFajne prace. Ja wczoraj też prawie przez cały dzień cierpiałam na ból głowy. A to był jedyny fajny słoneczny dzień. Dzisiaj znowu leje deszcz. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMyszka przebiła wszystko, super, na pewno przyniesie szczęście :) Czekam na kwiatki córci...
OdpowiedzUsuńoczywiście koszyczek i jajka też bardzo ładne!
Pozdrawiam :)
Śliczne rzeczy kasiu robisz! Chciałam i powiedzieć, że wygrałaś moje candy :) Wyślij mi proszę adres na e-mail, żebym wiedziała gdzie mam wysłać paczuszkę :)
OdpowiedzUsuń