Byliście tu:)

środa, 20 czerwca 2012

Hi, hi, koszyczek;) dla ogrodników i ogrodniczek:)

Nie, nie pokażę tego, co tak planowałam jeszcze w poprzednim poście, choć już prawie to skończyłam i prawie wyszło jak chciałam. Pokażę coś, co nieoczekiwanie powstało. Po powrocie z pracy moja teściowa powiedziała, że u znajomej widziała świetny kosz w ogródku zrobiony... ze starej opony. I nawet zapytano ją, czy nie chce kupić podobnego. Ja na to od razu odpaliłam przeglądarkę i szukałam. Niewiele tego. Znalazłam w jednym miejscu. Nic to, za godzinkę, po intensywnej pracy mojego męża plus mój niewielki wkład w postaci co gdzie wywinąć powstało coś, co rzeczywiście przypomina kosz. Zostało toto umyte, a jak wyschło, mąż nałożył szarą podkładówkę, następnie razem malowaliśmy zieloną emalią (taka akurat była w domu), robiąc "przecierki" i nakrapiańce:) Jak wam się podoba taki ciężki recykling? Kosz pójdzie jako prezent dla cioci, jak tylko teściowa dokupi jej kwiatki. Nie ma co, oryginalna ozdoba wątpliwej urody, ale zabawy było przy tym moc:)




A jutro będzie to moje "coś", jak Wam się jeszcze moje posty nie znudziły. Łapcie ten licznik:)

18 komentarzy:

  1. Mnie to normalnie mowę odebrało :)) Jestem pod wrażeniem !!! suuuper mąż ma talent :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo oryginalny kosz! Pomysłowość ludzka nie zna granic. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. pomysł rewelacyjny,podziwiam inwencję twórczą ,kosz wygląda niesamowicie

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas w Wejherowie też takie widziałam - ktoś naprawdę ma głowę do recyklingu :) tylko gratulować - w sumie fajnie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasia kosz jest po prostu genialny, normalnie sama z ochotą taki bym w swoim ogrodzie postawiła.

    OdpowiedzUsuń
  6. WOW ale cudo zrobiłaś kochana :OOOOO
    Śliczne! Tak jak i Twoje wyroby. Mam nadzieję, że kupcy się znajdą kochanie.
    Dziękuję Ci za wszystkie miłe komentarze u mnie i przepraszam, że ja nie zawsze coś napiszę.
    życzę Ci miłego dnia wraz z Częstochowskim deszczem :* ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jednym słowem fantastyczne :):):):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Superfajny! a jak się takie cudo robi?

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo wdzięczny ten Was recykling :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super! Ja mam łabędzia z tego materiału:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie wyszło bardzo nietypowa ozdoba i jakże oryginalna!

    OdpowiedzUsuń
  12. Takiego kosza to jeszcze nie widziałam i moim zdaniem świetnie to wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Niesamowite !!!
    Takiego CUDA to jeszcze nie widziałam,
    rewelacja, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Udało mi się złapać! Nie wierzę :) Teraz wystarczy czekać, kto był pierwszy... :)
    Jacie, ten koszyk z opony? Na pierwszy rzut oka, to z jakiegoś metalu :o Świetny!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nigdy nie miałam szczęścia do łapania liczników ale tym razem udało się :)) Teraz czekamy w napięciu na werdykt :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Kapitalny pomysł.I świetne zagospodarowanie zużytych opon.A wygląda wspaniale.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń