Byliście tu:)

sobota, 10 marca 2012

Sobotnio - wisienkowo

Dziś mało, bo miałam mnóstwo innej roboty, a wczoraj wcale nie szyłam (wybraliśmy się na małe zakupy do miasta, a potem po prostu poszłam spać). Ale musiałam coś uszyć na pocieszenie. Dlaczego na pocieszenie? Po prostu nie udało mi się pojechać w pewne miejsce z moimi biżutkami. A po to szyłam je przez cały tydzień... Moje plany jednak często nie wypalają, chyba się przyzwyczaiłam. Ale trochę było mi przykro.
Za to powstały wisienki dla Rudej Wydry, o ile zechce je w takim wydaniu:) Mnie się podobają. Lubię ten kolor. W tych kolczykach wyglądam koszmarnie, bo dla mnie akurat są za długie. Ale RW jest większą dziewczynką, więc będzie super:) 


Jutro zamierzam poświęcić się szyciu na maszynie, mam znów parę przeróbek, ale może i coś biżutkowego się uda. Znalazłam fajne kawałki koronek przy okazji dzisiejszych porządków. 
Miłego wieczoru Wam życzę i niedzieli również.
Witam serdecznie nowe Obserwatorki, mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej. Przypominam o cukieraskach - banerek  z boku.

11 komentarzy:

  1. Pięknie tu!

    przy okazji, zapraszam do mnie na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodkie, dojrzałe wiśnie... Mniam!
    Przyznam, że te kuleczki, zwisające z kolczyków wyglądają niezwykle sugestywnie - tylko by się je jadło!
    Też chciałabym mieć takie sutaszowe zdolności :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podobają, lubię takie dyndające

    OdpowiedzUsuń
  4. Wisienkowe kolczyki są śliczne. Kolor jest piękny i fason też mi się bardzo podoba. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  5. You have lovely pages my father is polish - so it is good to find you. Feel free to visit me at hens in the orchard. Good times.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasem plany nie wypalaja,kazda z nas zna chyba tą przykrość:( Za to kolczyki naprawde fajne zrobiłaś:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne wisienki! Bardzo mi się podobają takie wisące kolczyki, chociaż sama już od dawna takich nie noszę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie dość, że pięknie to jakże apetycznie:))Przykro mi że nie wypaliły Ci plany:(
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. pomysł miałaś wyśmienity

    OdpowiedzUsuń
  10. wisienki w takim wydaniu, prawdziwy rarytas.Są śliczne i bardzo się ciszę że będą moje. pozdrawiam o świcie

    OdpowiedzUsuń