Byliście tu:)

piątek, 9 marca 2012

A piątkowo...

sutaszowo i jajkowo:)
Wiem, wiem, rozpędu nabrałam:) W ogóle chyba jeszcze nie zdarzyło mi się prawie przez cały tydzień pisać codziennie posty. Udaje mi się o normalnej porze wracać do domu, nawet sprzątanie i chwile z dzieciakami też mają swój czas. Czasem tak bywa, że udaje się to wszystko zgrać. Stanowczo zbyt rzadko, ale jak się uda, to cieszy.


Jestem naprawdę mile zaskoczona Waszymi komentarzami pod wczorajszym postem, bardzo, bardzo dziękuję! Zapraszam cały czas na cukieraski. 
Tymczasem dwie zawieszki. Mnie się jakoś średnio podobają. Musiałam zająć się czymś nieco innym niż moje szycie, bo dzieciaki wieczorem stwierdziły, że dziś mija termin zgłaszania prac na konkurs wielkanocny i że może wypadałoby coś zrobić. Matko pomóż! Mały pracowicie wbijał szpilki z koralikami w ostatnie styropianowe jajo, jakie miałam na stanie. Paluszki go potem trochę bolały, ale fajnie wyszło. Kwiatki dokleiłam klejem na gorąco. co wymyśliła mała, oczywiście zaraz będzie na jej blogu. W każdym razie ukłon w kierunku Romy, która obdarzyła mnie fantastycznymi przydasiami.


Jak zawsze w piątek cieszę się, że już piątek. Miłego dnia!

Edit: No mój dzień stanowczo przestał być miły! Adaś przyniósł swoje jajko z powrotem, bo nie mogą być te sztuczne kwiatki przy jajku, grozi mu dyskwalifikacja... Czy ja kiedyś mówiłam, że szkoła mnie wykończy nerwowo? Gdyby to była moja praca, nie zaniosłabym więcej, ale dziecku przykrości robić nie będę, coś się wymyśli. Te kwiatki są na klej przymocowane, grrrr! Nie dadzą żadnej kartki z wytycznymi co może, a co nie może być, a potem mieszają dzieciom w głowach. Zwariować można. Iza też była wściekła. Na szczęście koguta się nie czepiali.

9 komentarzy:

  1. A ja też bardzo się cieszę, że ten Twój tydzień był taki obfity w posty i piękne robótki:) lubię do Ciebie zaglądać i podglądać co też znowu fajnego wylęgło się w Twojej głowie i zmaterializowało:) Druga zawieszka to taki uśmiechnięty kosmitek:) Powodzenia w konkursie! pozdrawiam i również życzę miłego dnia:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. O, ta niebieska się do mnie śmieje:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się cieszę,że codziennie mogę podziwiać Wasze dzieła :)
    Udanego weekendu życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi się ta pierwsza zawieszka podoba. Kojarzy mi się z misiem :)
    Jajo genialne. Prace zbiorowe są zawsze udane i pełne kreatywności. Pozdrawiam i więcej takich spokojnych tygodni życzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. wdech i wydech - a szkoła minie jak dajmy na to ospa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekne prace, jajko bardzo ładnie co im się w nim nie podoba? ahhh Ci nauczyciele

    OdpowiedzUsuń
  7. Niebieska jest super! A szkoła, na szczęście dzieci szybko z niej wyrastają :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja dzisiaj będę chwaliła Adasia.Ten pomysł ze szpileczkami bardzo mi się spodobał:)))
    Zawieszki fajne i życzę jak najwięcej TAKICH tygodni:))))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękności!
    Ta niebieska najbardziej mi sie podoba. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń