Byliście tu:)

czwartek, 19 maja 2011

Zaległa bransoletka

Chyba jednak wolę wykonywać mniejsze rzeczy. Szybko się robi i jest co pokazać na blogu.Bransoletkę chyba w kwietniu zamawiała Ola, a że wczoraj miała imieniny, miałam motywację do szybkiej roboty. Gdzieś pomiędzy sprzątaniem gipsu (maleńki remoncik...) a myciem garów udało się zrobić coś takiego i nawet nieźle to wygląda. Ważne, że Ola zadowolona. Dziś mam "zlecenie" czyli prośbę od innej koleżanki o zrobienie takiej w błękitach. Musze tylko znaleźć biały sznurek od kurtki, chyba że na czarnym będzie dobrze. I jeszcze tylko ten czas... Mam inne rzeczy do zrobienia, bo uroczystość zbliża się wielkimi krokami i mimo, że niewielka, to jednak zobowiązuje. I w pracy dłużej będę. Musi się udać.
Darias dzięki za maila, jak znajdę chwilkę, to pokombinuję. Cieszę się, że masz dla mnie czas.
Janeczko i Juto: to strasznie miłe, że zawsze mnie wspieracie. 
W ogóle zawsze z wielką chęcią czytam wszystkie komentarze.



6 komentarzy:

  1. Wspaniała bransoletka i bardzo, bardzo pomysłowa. Podobają mi się oryginalne przedmioty. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna bransoletka, kiedyś bardzo podobną zrobiłam koleżance.
    Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojjjjjjjjjjj chyba rośnie konkurentka moim ulubionym kwiatkom :))
    Śliczna achhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
    Co do Picasa, jakby co to pytaj kochana i trzymam kciuki za przygotowania komunijne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podoba ta bransoletka!!! Cudna jest:)
    Pozdrawiam i rozciągającej się doby życzę;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudna i pomysł wspaniały.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bransoletka naprawdę super. Co do wspierania to ja dziękuje również za przesympatyczne komentarze.
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń