No to dziś mało gadania, bo ostatnio za bardzo przynudziłam (od razu widać po ilości odwiedzin i komentarzy, hi, hi).
Pokazuję moje eksperymenty z kolorem, czyli komplecik na zamówionko dla przemiłej osóbki. Dotarł, Kasia zadowolona, ja też. Dziękuję Kasiu z całego serca!
Kolory trochę zafałszowane, ale robiłam mnóstwo fotek przy różnym świetle (dziennym też) i nie chciały wyjść lepiej. Czerwień widać, ale zieleń jest bardziej intensywna.
Kolejny eksperyment to moje szalone pazurki. Może niezbyt gustowne, ale wyglądają radośnie i kolorowo - wbrew temu co za oknem.
Na koniec mała przemiana dużego swetra. Zaczęłam przeróbkę już na wyjeździe, bo sweter dostalam od mamy i był duuużo za duży. Zwężany ręcznie (boki obcinane na bezczelnego, poobnie rękawy, ale mnie to nie przeszkadza), rękaw 3/4, czyli taki, ja lubię najbardziej. Wykończony szydełkiem tą śliczną turkusowa wełenką. Dorobiłam pasek, jednak uznałam, że będzie zbyt miękki i nie będzie go widać. Dokupiłam za 2 zeta pasek w butiku i naszyłam to, co wydziergałam. Zamiast kurteczki idealny. Zdjęć modelce nie ma kto zrobić, proszę zadowolić się tymi, które są.
Wczoraj ktoś sprawił mi dużo radości, ale o tym innym razem..
Życzę Wam słonka, bo mnie go bardzo brakuje.
Komplecik sutaszowy śliczny ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSliczny komplecik, pazurki podziwiam swietnie wyszły, przemiana wyśmienita
OdpowiedzUsuńTen piękny komplecik jest mój i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa :))) Już nie mogę się doczekać jak go ubiorę :) Muszę się jeszcze pochwalić na blogu.Fotki zrobiłam swoje, zobaczymy jakie wyszły.
OdpowiedzUsuńTakie swetry to ja uwielbiam,a wiesz dlaczego? Bo ma kaptur :):) Turkusowe dodatki bardzo go ożywiły.
Kochana, odebrałam wczoraj przesyłkę. Ach i och i ech :) Cuda, cudowności. Zuzia zachwycona :) Pozdrawiam serdecznie!!!!!
OdpowiedzUsuńKomplecik jest piękny.I najważniejsze, że zadowolone dwie Kasie:))))
OdpowiedzUsuńPrzeróbka prezentuje się super.Fajnie, że powróciłaś do prezentacji paznokietków:)))))Na słonko podobno musimy poczekać do piątku.
Pozdrawiam serdecznie
Kasieńko, dziękuję Ci że jesteś ze mną mimo moich widocznych zaniedbań. Twoje sutaszowe dzieła to naprawdę cudeńka. Nie dziwi radość z ich posiadania. A przeróbka swetra świetna. Ja też uwielbiam przerabiać :)) Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik! a sweterek po przeróbce świetny:)
OdpowiedzUsuńKomplet sutaszowy śliczny... Od jakiegoś czasu podziwiam Twoje prace ale wcześniej nie chciałam się ujawniać... Pewnie domyślasz się dlaczego :) Teraz już mogę więc lecę zostawić jeszcze kilka słów :)
OdpowiedzUsuńKasiu- sutasz CUDO!!! i ten, i wcześniejszy, i poprzedzający, i.... wiesz, że uwielbiam Twoją baaaaardzo oryginalną biżuterię!!! A przeróbki są niesamowite i nowe życie swetra jest świetne!!!! Aż mam ochotę poszukać czegoś w szafie...ale z czasem kiepsko..ale jakbym go miała w nadmiarze to wyślę Ci w paczuszce;) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńKasieńko kochana biżuteria jak zawsze cudna,sweterek świetnie przerobiony,a paznokietki radośnie kolorowe,buziaki.
OdpowiedzUsuńFajny komplet!!! I wcale się nie dziwię, że się spodobał! Przeróbka swetra fantastyczna!!! Pozdrawiam i dziękuję za zaproszenie do zabawy:)))
OdpowiedzUsuńŚliczny sutaszowy komplet. Przemiana swetra rewelacja.Pazurki fajna ja czasem też lubię poeksperymentować.
OdpowiedzUsuń