Byliście tu:)

środa, 13 lutego 2013

Szafa pełna...



Jest fajna, choć zdjęcia kiepsko wychodzą. Szafa pełna kwiatów, wyciągniętych z... szafy:) Wycięte są bowiem ze starej apaszki z haftem - wpadła mi w ręce przy okazji porządków w prawdziwej, dużej szafie.
Maleństwo może służyć na ubranka dla lalek albo biżuterię. Ma nawet jeden wieszak ze spinacza do papieru. Powstała z pudełka po patyczkach kosmetycznych. Malowana akrylami i lakierowana. Specjalnie na dwa wyzwania: pierwsze w Szufladzie, a drugie w Klubie Twórczych Mam, ponieważ przy klejeniu i malowaniu pomagała mi Iza i dostała tę szafę na Walentynki:) Jest bardzo zadowolona.
Jeszcze kilka kiepskich fotek i banerki wyzwaniowe:

 


I zwyklaczków trochę dla koleżanek:








Dobrej nocki!

7 komentarzy:

  1. aż zamarzyło mi się na nowo miec swój domek dla lalek! :)
    Twoje zwyklaczki nie takie zwykłe ;p
    jak zawsze wszystko śliczne!!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocza szafa Kasiu :) A bransoletki super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szafa jest super.Bardzo piękna.
    Zarówno Twoje "zwyklaczki" są niezwykle urocze:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Spojrzałam na tą szafę i pierwsze co mi przyszło do głowy, że za tymi wieszakami jest przejście do Narni :) Produkcja bransoletek idzie pełną parą, przyjemnie się je ogląda ze świadomością, że wkrótce i ja coś równie pięknego dostanę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. szafa naprawde fajna noi oczywiście śliczne biżutki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysłowa szafa! Dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady!

    OdpowiedzUsuń
  7. ŚWIETNY POMYSŁ .DZIEKUJĘ ZA UDZIAŁ W MOIM WYZWANIU.POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń