A tak mi się podobają duże szklane kaboszony od Modrak, że mam ochotę coś z nimi kombinować. Umieszczałam pod nimi frywolitkę, ale coś mi innego chodziło po głowie...
Klej 3 w 1 do dekupażu załatwił sprawę:) Mam śliczne różane serwetki... Jest i broszka. Może znajdzie właścicielkę, bo zamówienie było na broszkę (bez konkretów - to zależało ode mnie). Jest w moim guście, w moim stylu i jak najbardziej pasuje do dwóch wyzwań.
A drugie w Szufladzie (użyłam gipiurowej koronki).
Właśnie zauważyłam, że nie widać na fotce,że jest obszyta koralikami w różu i brązie...
Ale już naprawiam błąd:
Słodka, ale mi się podoba:)
Ale już naprawiam błąd:
Słodka, ale mi się podoba:)
W temacie szkiełek i róż to nie wszystko: Jest i duży wisior. Z różą, prawie niewidoczną cieniowaną frywolitką (miała "robić" za listki:)) i zielonym warkoczem. To jest dokładka do "francuskiej" broszki, może Was zachęci... Zapisy tutaj. Jedna osoba dostaje dwie rzeczy. Zaglądajcie, bo jak się rozkręcę, to będzie coś jeszcze:)
Zamówione kolczyki. Nie w moim stylu, ale takie było życzenie. Mam nadzieję, że się spodobają.
Kolejne zamówienie to niebieski naszyjnik. Na zdjęciu taki sobie, w rzeczywistości ładniejszy.
I na szybko spory naszyjnik (awaryjnie, gdyby klientka wolała zamiast broszki coś na szyję w bardziej uniwersalnym kolorze).
Mam coś jeszcze, i już mnie łapy świerzbią, żeby pokazać, ale nie mogę...
Mój blog powiększył się o nowe obserwatorki, które serdecznie witam i mam nadzieję, że zostaną na dłużej. Dziękuję, że zaglądacie!
Zajrzyjcie do Izuśki, bo ma fajne zwierzaki do rozdania:)
Dziękuję Ci Kasiu za zgłoszenie pracy do wyzwania. Fajnie, że kamienie od Modraka użyłaś na swój sposób!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie,
Asia
asia-majstruje.blogspot.com
powtarzam się, ale strasznie mnie inspiruje Twoje mieszanie różnych technik!
OdpowiedzUsuńwszystko robisz z wyczuciem i smakiem i gustem...
nawet róże, za którymi nie przepadam w Twoim wydaniu wyglądają fantastycznie...
zdolna kobita z Ciebie :)
pozdrawiam
Kasiu wisior jest słodki, broszka też, ale mnie najbardziej podobają się kolczyki i wisior brązowy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze same śliczności mi się podoba wisior ostatni cudowny
OdpowiedzUsuńahh ile pięknych rzeczy!najładniejszy ostatni wisior - jest boski!
OdpowiedzUsuńKolczyki piękne i bardzo w moim stylu.
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy, bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
o matko,ale się rozkręciłaś :) wisiory są cudne i broszka i kolczyki ,wszystko cudne :)
OdpowiedzUsuńBroszka wygląda fantastycznie! Bardzo mi się podoba! A sutasz to dla mnie coś tak magicznego, bo nieosiągalnego... cudowności!
OdpowiedzUsuńNo zostaje mi powtórzyć za Kasią:))Rozkręciłaś się tak,że można popaść w kompleksy oglądając taką ilość pięknych prac.Co jedna to ładniejsza.Och jak Ty to godzisz Kasiu wszystko.Praca,dom i tyle piękności.Podziwiam i gratuluję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie.
Kasiu zdradź swój sposób na zatrzymanie czasu!
OdpowiedzUsuńI to biegiem!!
;)
Och, jak ja trzymam za siebie kciuki, by wygrać u Ciebie te słodkości:))
OdpowiedzUsuńbo wszystko jest NAJ!!!! a już łączenie przez Ciebie różnych technik jest już NAJNAJNAJ :)
slicznie wyglada ten roz (i roze) w polaczeniu z zielenia i bielą. Elegancki i delikatnie :)
OdpowiedzUsuń