Uszyte na specjalne życzenie. Miał być multikolor - proszę bardzo. Mam nadzieję, że o to chodziło. Wyjątkowo przyjemnie się szyło jako przerywnik w pracach porządkowych - postanowiliśmy rozpocząć malowanie w domu. Nowe kolorki w pokoju nawet nieźle wyszły, jeszcze zostały jakieś drobiazgi, czyli układanie różnych rzeczy, wieszanie półeczek... No i potem kuchnia, Nie chce mi się jak nie wiem co. Dziś ledwo żyjemy. Dobrze, że mąż ma tyle zapału, bo ja coś nie bardzo.
Wracając do kolczyków - moim zdaniem niezłe są. Póki co widzę różnice pomiędzy jednym a drugim, ale może niedługo będzie wychodziło lepiej. W sumie to i tak nikt nie analizuje, czy różnią się kilkoma milimetrami. Modelka - oczywiście moja osobista córcia. Słonka Wam życzę, bo u mnie dziś pochmurno i zimno. A wczoraj było tak cudnie...
To faktycznie kolorowy zawrót głowy :) Cudne są :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzonka i buziaki przesyłam i duuuuużo Słonka bo u nas pod dostatkiem :***
jej jakie pieknosci
OdpowiedzUsuńżyczę wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńco do kolczyków, to ja nie wiem, gdzie Ty widzisz jakieś różnice:) są IDEALNE!!!
pozdrawiam gorąco
Ja tam różnicy nie widzę, są piękne! Podziwiam tych, co pracują tą techniką, nadal nie mogę pojąć jak te wszystkie rzeczy wychodzą tak równiutko :)! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu piękne są. Ja tam też żadnej różnicy nie widzę i jak zwykle podziwiam twoje zdolne rączęta. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu! Ja to chyba z tych inaczej widzących bo ja żadnej różnicy nie widzę:)widzę za to, że są piękne!!! Pozdrawiam cieplutko i miłego tygodnia życzę,pa!
OdpowiedzUsuńŚliczne są i bardzo ładnie dobrałaś kolory :) U nas dzisiaj pogoda jeszcze była słoneczna :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńP.S. Ostatnio mało mnie na blogu ,bo ciągle mamy jakiś problem z komputerem :(
Coraz piekniejsze te twoje sutasze :)
OdpowiedzUsuńKochana wygrałaś u mnie candy,poproszę o adresik.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie nadążam z komentarzami:))))I to u zapracowanej osóbki, narzekającej na nagminny brak czasu.Przepiękne bajecznie kolorowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i nie zazdroszczę pracy przy malowaniu.