Byliście tu:)

poniedziałek, 1 października 2012

I znów pod hasłem zabaw

Frywolitek ciąg dalszy, czyli czworokątne kolczyki do Kreatywnego Kufra i testowanie cieniowanych kordonków. Dobrze się nawlekają i w ogóle się z nich fajnie tworzy, mimo, że chińszczyzna w czystej postaci:) No cóż, cena była bardzo atrakcyjna, ale na jakość nie mogę narzekać.

A tak wczoraj powstawały te kolczyki:

Na hamaku:) Wygodnie, ale niestety, jesień już, więc chłodno było, mimo, że słonko się starało.
I jeszcze zabawowo, ponieważ Roma rozdaje jeszcze tylko do jutra wspaniałe jesienne cukierki na osłodzenie tych jesiennych chłodów.  
 Ach, częstujcie się kremówką, tak na dobry początek tygodnia.

I przypominam o zagadce dwa posty wstecz, chyba będziecie zaskoczone:)))


6 komentarzy:

  1. śliczne kolczyki, pięknie wychodzi Ci to cieniowanie!

    OdpowiedzUsuń
  2. kolczyki swietna kolorystyka kremówka mniam pyszkota

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pewna,że nie ma wyzwania któremu byś nie podołała.A TU widzę następny dowód na to co napisałam.Są urocze.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zajrzyj do mnie na blog, mam tam coś dla Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu, śliczne te Twoje frywolitki:) Ja ostatnio próbowałam nauczyć się pod okiem mistrzyni, ale plątały mi się palce, ręce...albo brakowało mi trzeciej;) Powodzenia w konkursach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodź do mnie, to Cię nauczę, sama bym się przy okazji nauczyła od Ciebie czegoś nowego, bo głowę masz pełną pomysłów:)

      Usuń