Byliście tu:)

wtorek, 21 sierpnia 2012

Początek maratonu:)

Czyli pierwsza z zaległości blogowych. Gotowa od dwóch tygodni, zrobione wiele fotek, ale żadna mi nie pasowała. W końcu trzeba było zdecydować. Wyzwaniowa bluzeczka. Aurelia zaproponowała ciekawą zabawę i miałam naprawdę wiele radości w szydełkowaniu. Szybko szło, wzorek jednak nie sprawił zbyt wiele problemów, choć nie uniknęłam błędów. Wkurzyłam się dopiero po wykonaniu tulipanów, bo okazało się, że bluzeczka będzie za duża... Cóż, wzór pisany na cieńszą nitkę, ja dziergałam z tego, co miałam, czyli z wełenki od Romy. Potem wkurzyłam się po raz drugi, bo miało mi zabraknąć nitki. Myślałam, że będę musiała kombinować z dodawaniem innej wełenki. Ale przez przypadek odkryłam w pudle z przydasiami, że jest jeszcze jeden calutki motek! I jeden problem z głowy. Co do rozmiaru, to jeszcze coś tam chciałam zmniejszać, ale już nie dla siebie - chciałam szukać właścicielki dla bluzeczki. a jak już skończyłam szydełkowanie (dziergałam z przerwami przez równy tydzień, tylko wieczorami), przymierzyłam, dorobiłam pasek i powstało coś na kształt wdzianka czy kamizelki, która zostaje ze mną, bo po prostu mi się podoba i uważam, że wyglądam ok., znacznie lepiej niż na zdjęciach. Poza tym wdzianko ma jedną niewątpliwą zaletę - można prać w pralce, bo nic się z nim ni dzieje. Można nosić w lato na bluzkę na ramiączkach i w zimę na bluzkę koszulową czy inną z długimi rękawami. Aurelio, dziękuję za zabawę i mobilizację! Wzór wydrukowałam, na pewno jeszcze z niego skorzystam, jak już będę miała inną nitkę. Nagadałam się, więc pokazuję:)

Wiem, marne zdjęcia, ale po zrobieniu 20 przestałam się przejmować. Zrób tu sobie człowieku sam dobrą fotkę telefonem... I jeszcze wełenka. Wyszły mi 2 motki i kawałek trzeciego, szydełko 2.

A to dopiero początek, bo inne posty już się pchają w kolejce do napisania...

12 komentarzy:

  1. Świetna bluzeczka.
    Wyglądasz w niej super :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję za udział w zabawie :)
    bluzka super wyszła... pasek to ciekawe rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna bluzeczka wyszła , bardzo dobrze leży na Tobie i do tego fajny wzór :) Ty, Kasia to też chyba masz motorek w rękach :) Ja to bym tego przez pól roku nie zrobiła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tez ten wzorek wydrukowałam, w wolnej chwili też zrobię, bo fajnie wygląda;-0

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo zgrabna bluzeczka (modelka zresztą też). Oglądałam ten wzór ale jakoś nie wiem jak go ugryźć, patrzę teraz na gotowe dzieło i chyba jeszcze raz go przeanalizuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja sobie go ściągnęłam i nie zdążyłam wydrukować bo padł mi komputer i straciłam wszystkie wzory:(((((więc gdybyś mogła dać mi namiar na Aurelię to bardzo proszę:))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdybyś tego nie napisała, myślałabym, że tak ma być i wcale za duża nie jest :)) Jest śliczna i bardzo ładnie na Tobie leży :))
    Również miałam problem z robieniem zdjęć, ale odkąd sprawiłam sobie manekina w podobnym rozmiarze do mojego, problem się rozwiązał :)) Bardzo polecam :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu, bardzo ładna ta bluzeczka i fajnie w niej wyglądasz!!! Pasek podkreślił talię i jest super!!! Pozdrawiam serdecznie, spokojnej nocy życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. WITAJ:) POZDRAWIAM SERDECZNIE
    SPODOBAŁA MI SIĘ TWOJA BLUZECZKA . CZY MOGĘ PROSIĆ O OPIS WZORU
    tbrudzinska@gmail.com
    (jestem Twoim obserwatorem od dzisiaj Nr 131)

    OdpowiedzUsuń