Moje wytworki jednak poczekają jeszcze w kolejce, ponieważ dziś dzień pokazywania prezentów w Wymiance w marynarskim stylu, zorganizowanej przez bardzo Twórczą Mamę - Dianę. Diano, dziękuję za wspaniały temat i organizację wymianki.
Moją parą była Dotk@ - przesympatyczna i zdolna Dziewczyna, zajrzyjcie do Niej koniecznie!
Otrzymałam wspaniałości, które będę nosić z prawdziwą przyjemnością. Korale i kolczyki - w sam raz, nie za duże - oczywiście w marynarskich kolorach. Jeszcze lato trwa, więc będą jak znalazł. Świetne przydasie - baza bransoletki, sznureczki, zawieszka - ster (porwana od razu przez moja córkę), koraliki... Super! Słodyczami musiałam się podzielić z małymi, więc Adaś też zadowolony.
Dorotko, dziękuję za piękne podarunki i te słowa, które czytałam kilka razy ze wzruszeniem.
Ja swoją paczuszkę wysyłałam podczas wyjazdu, dlatego nie wszystko znalazło się na fotce. Brakuje slodkości, kordonka i karteczki, które dorzuciłam przed wysyłką. Mam nadzieję, że Dorotka choć w połowie tak zadowolona jak ja.
Dziękuję serdecznie!
A tu mała "słodkość", ze szczególną dedykacją dla Dotki i Diany. Częstujcie się:) Maliny z własnego ogródka.
Miłego wieczoru i do jutra, bo ciągle mam wiele w zanadrzu:)))
Wspaniałe prezenty wymiankowe! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty sobie zrobiłyście :) Można pozazdrościć :) A tymi malinkami tak kusisz :)
OdpowiedzUsuńPowiedz mi jaka to jest galaretka?
Fajna wymianka. Przysmakami kusisz. POzdrawiam
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za udział w wymiance, przygotowałaś piękne prezenty, no a taką słodkość bym z chęcią do kawy spałaszowała ;)
OdpowiedzUsuńSwietnie się wymieniłyście a i ciacho pod kolor wymiankowych prezentów
OdpowiedzUsuń