W zasadzie nie robię na drutach. Nie przepadam, bo za wolno mi przybywa. W piątek, w obliczu tylu prezentów od Darii, wzięło mnie na robienie CZEGOŚ, tyle miałam zapału! Najpierw powstał czerwony kwiatek (włóczka zakupiona w ciucholandzie), potem wzięłam się za druty z nieśmiałym postanowieniem, że to będzie szalik - jedna z nagród w moim wyzwaniu. Robiłam tak i robiłam, przybywało (o dziwo!) szybkawo, ale potem zmieniłam zdanie. Szalik? O tej porze? Zanim się przyda, to upłynie trochę czasu. To MUSI być torebka. W sobotę trochę podziergałam, zastanawiając się, co dalej. Polazłam na strych w poszukiwaniu zasadniczej części tej torebki, wygrzebałam ładną rypsową spódnicę w kolorze czarnym (żeby było elegancko, a co?), wyprasowałam, pocięłam... TO NIE TO! Zanim to uszyję, to mnie zima zastanie! Rzuciłam w kąt, czekając na wenę co tu dalej z tym zrobić, wzięłam się za wianek z poprzedniego posta, użyłam do niego ten czerwony kwiatek (a miał być do torebki...) i poszłam spać. Wczoraj, już pod wieczór (wcześniej byłam mocno zajęta i miałam mały wyjazd), przyszła WENA! Miałam taką fajną, granatową kosmetyczkę zakupioną wiadomo gdzie. Chwilowo zagospodarowana była na jakieś korale przeznaczone do rozbiórki. Szyłam, szyłam, majstrowałam... Palce pokłułam (z przyczyn technicznych trzeba to było ręcznie przyszyć), ale ciut przed północą powstało to:
Mnie się podoba. Myślicie, że wygranej się spodoba? Zawsze w takich chwilach mam obawy. Nie jest wcale mała, ma fajny kolor, miła w dotyku, zapinana na suwak, w środku kieszonka... Pokazuję, bo obiecywałam, że będę wrzucać nagrody, a jakoś do tej pory nic nie wrzuciłam. Mam plany na następne:) Miłego tygodnia.
Mnie się bardzo podoba i kolor i fason. A tak w ogóle podziwiam, ze ja wydziergałaś. Ja bym chyba nie miała cierpliwości. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńextra!
OdpowiedzUsuńSliczniutka, co byś nie zrobiła to będzie ładne :)
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba!!!! Myślę, że i zwyciężczyni będzie uchachana:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Szalik z takim ażurkiem też byłby śliczny!
OdpowiedzUsuńŚliczna :) jak możesz mieć wątpliwości czy się spodoba ??? Oczywiście, że się spodoba, bo jest cudna :)
OdpowiedzUsuńFajna - mi się podoba:-)
OdpowiedzUsuńKasiu- śliczną torebusię wydziergałaś, bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńTworzysz piękne i pomysłowe rzeczy;
dzięki śliczne za link do obsługi laleczki, pierwszy sznureczek gotowy;
pozdrawiam serdecznie:)))
Piękna jest, taka trochę babcina, trochę romantyczna, ma w sobie taki niepowtarzalny urok i jakąś magię.
OdpowiedzUsuńJestem pod absolutnym wrażeniem uzdolniona kobieto.Jesteś tak pełna wspaniałych pomysłów że potrafisz ciągle zaskakiwać.Tak jak teraz.
OdpowiedzUsuńMoże mi się uda dołączyć do Waszego Wyzwania.Bardzo bym chciała ale muszę poczekać na wsparcie techniczne.Pracę mam gotową.Dobrze chyba zrozumiałam że można dołączyć do czwartku?
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Wam za przemiłe słowa. Naprawdę dzięki temu chce się myśleć o czymś nowym. Jutko, zapraszam do wyzwania, zgadza się - do czwartku mozna.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna! Bardzo fajna! Bardzo fajna! Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuń