Byliście tu:)

wtorek, 21 kwietnia 2015

Wiosenne biżutki

Jak już zaczęłam, to hurtem, żeby znów nie narobić zaległości.

Cały czas kręci mnie frywolitka. Te wszystkie warsztaty wytrąciły mnie trochę z tej frywolitkowej przygody, ale już mogę z powrotem zajmować się tym, co najbardziej lubię.

Te kolczyki zrobiłam sobie na święta, żeby poczuć trochę wiosny, bo wtedy zimno było, a nawet śnieżnie.

A tu zamówione paprykowe kolczyki, musze jeszcze skończyć listeczki przy zawieszce i komplet sporych rozmiarów będzie gotowy. Dla porównania obok położyłam swoją zawieszkę, która wydawała mi się duża. Kółeczka, które oplotłam teraz mają po 4 cm średnicy.



Mikromakrama nadal skrywa przede mną swoje tajemnice, ale chętnie się jej uczę. Tutaj taki mały eksperyment.

Różaniec w formie bransoletki powędrował do kogoś baardzo sympatycznego jako prezent urodzinowy. Odlicza się na tych ciemnych koralikach, jasne są "przerywnikami" :)




A kolczyki jeszcze nie mają właścicielki. Powstały z potrzeby wypróbowania nowych nici.


Pozdrawiam słonecznie!

4 komentarze:

  1. Sliczen prace Kasiu :) Tak slonecznie sie zrobilo :) te granatowe na koncu moga byc moje, odbiore kiedys tam...

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne! sama nie wiem na czym zawiesić oko - chyba czerwone na obręczach są faworytami, ale i mikromakrama urocza...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. cudeńka...mikromakrama-najlepsza!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna frywolitkowa biżuteria! Ten papryczkowy komplecik bardzo oryginalny, zaraz pomyślałam o Kasi Bosackiej z programu "Wiem co jem" ona zawsze ma takie tematyczne kolczyki:)

    OdpowiedzUsuń