Nie mogłam przejść obojętnie obok upcyklingowego wyzwania w Kreatywnym Kufrze.
Niepotrzebny już metal to wyciągnięte z kosza na śmieci kapsle od butelek.
Pomalowałam je farbami akrylowymi. Wypełniłam je frywlolitkowymu różyczkami z cudnej jedwabnej Decory. Stwierdziłam, że nie będę za bardzo udziwniać. Jest prosto, ale elegancko :)
Naszyjnik spełnił moje oczekiwania. Gdyby ktoś chciał, to naszyjnik nie ma jeszcze właścicielki :)
Zgłaszam go oczywiście do wyzwania Upcykling - metal. Wcale niełatwo mu było zrobić fotki, w końcu napstrykałam dużo i nie wiem które wybrać, dlatego jest ich sporo.
Dziękuję Wam za odwiedziny i komentarze, dobrego tygodnia!
Przepiękne !!! Kto by pomyślał, że kapsle mogą być częścią tak atrakcyjnej biżuterii i wcale nie szpecą !!! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe, śliczny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńPomysłowa kobietka nawet kapsli nie zmarnuje (nie wyrzuci). Gratuluje pomysłu:))
OdpowiedzUsuńGenialne , bardzo oryginalny pomysł :)
OdpowiedzUsuń