Byliście tu:)

piątek, 14 listopada 2014

Czarne ażury z czymś :)

Post z cyklu tych w biegu. Nie mam kiedy uzupełnić bloga, zaległości koszmarne, do tego przeziębienie, które mnie nieco uziemiło, dzięki czemu wzięłam pracę do domu, a o robótkach mogę zapomnieć... A działo się trochę jeszcze całkiem niedawno. Postaram się uzupełniać, tymczasem kolejny miks technik, specjalnie na wyzwanie w Szufladzie Czerń z czymś. U mnie jest to turkus. Na pierwszej fotce tylko widać ten turkus, bo pozostałe pokazują niebieski. Tak, dobrze widzicie, otworzyłam szufladę i przeprosiłam się z sutaszem. Dawno nie było, postanowiłam trochę poeksperymentować z ażurami. Do tego odrobina frywolitki, koraliki Toho (te mniejsze też są turkusowe, tylko ze złotym blaskiem) i jest naszyjnik.




Miłego weekendu Wam życzę, pewnie coś uda mi się wrzucić jeszcze, pozdrawiam!

9 komentarzy:

  1. Cudny!! Cudny!! Cudowny!!
    Pozdrawiam i zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Fajne kolorki i świetne łączenie technik.
    Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  3. prześliczny jest ten naszyjnik :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że się przeprosiłaś ze sznurkami, mam nadzieję, że na dłużej ;-) jak zawsze ciekawa interpretacja i mix technik :D
    pozdrawiam i życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu, fantastyczny jest ten naszyjnik!!! cudnie go zrobiłaś, piękne zestawienie kolorów!!!
    Brawo!!! Powodzenia!!!
    Pozdrawiam, spokojnej nocy życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. No i kolejny bardzo udany mix :)
    powodzenia w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czu turkus, czy niebieski, to naszyjnik jest bardzo udany. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny!! Też bardzo lubię łączyc techniki, ale niestety ostatnio tylko szydełkuję i nie widać mnie spod zamówień. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń