Dziś, korzystając z wyjazdu z synem do Częstochowy, miałam doskonałą okazję (jazda busem) do małych eksperymentów kolorystycznych. Miały być kolczyki, a jest naszyjnik. Wykonany na wyzwanie w KK, gdzie inspiracją jest cudne zdjęcie Mró.
Niestety, trudno o dobrą fotkę jak jest ciemno i ponuro.
Za to zdjęcie Mró jest doskonałe:)
Próbowałam wzoru Coriny Mayfeldt szydełkiem do frywolitki. Da się, ale jest gorzej niż igiełką, dlatego zawieszkę zostawiłam sobie, do niej proste kolczyki.
A bransoletkę wykonałam na igle i efekt jest dużo lepszy. Szkoda, że zdjęcia wiernie nie oddają koloru, a to ciemny, intensywny fiolet - na fotce bransoletki lepiej widać:)
Serdeczne dzięki za odwiedziny!
Pięknie wychodzą te przestrzenne frywolitki. Fioletowy komplet mnie oczarował, nawet jeśli kolor jest nie do końca odzwierciedlony ;-)
OdpowiedzUsuńNo.... bardzo trafiona kolorystyka wyzwaniowa - świetnie połączyłaś te kolorki! A wachlarzyki boskie są!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękne prace. Jestem pod wrażeniem wszechstronnych uzdolnień. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wzór bransoletki, bardzo fajny komplet :-)
OdpowiedzUsuńpiękna:)
OdpowiedzUsuńCudowna biżuteria, zwłaszcza ta fioletowa bransoletka mi się podoba. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwow ta fioletowa bransoletka jak paw wygląda...choć kolory nie moje ;) to i tak pełna podziwu jestem :)
OdpowiedzUsuńŚwietne wachlarzyki. Najbardziej podobają mi się błękitne z poprzedniego posta :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne WOW !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie Kasiu :*