Jest bardzo kolorowa, typowo letnia, zatem wędruje na wyzwanie w KK - Lato.
Jakieś "świetliste" fotki wyszły, ale trudno.
Miałam taką fajną damę ceramiczną - stara broszka mojej mamy. Kiedyś, na początku mojej przygody z sutaszowaniem, próbowałam ją zmienić w naszyjnik, ale chyba z raz go założyłam. Teraz, po Obszyciu koralikami w odcieniach złota, dużo bardziej mi się podoba. Zgłaszam go na wyzwanie w Szufladzie.
I ostatni naszyjnik - powstał tak po prostu - bo podobał mi się kamień od Modrak. Naszyjnik dwustronny.
I to na tyle dziś. Jak już usiadłam do kompa, to wrzuciłąm hurtem to, co się udało przez ponad tydzień zdziałać. Następnym razem będzie decou:)
Dobrej nocki!
Czego Ty Kasiu nie potrafisz ,teraz same cudeńka z koralików wyplatasz :) Trochę nadrobiłam zaległości u Ciebie i wszystko piękne,jest co podziwiać :)
OdpowiedzUsuńcuda!
OdpowiedzUsuńjak Ty te koraliki wyplatasz to ja pojęcia nie mam ;)
inspirujesz mnie...żebym się nie zasiedziała ;)
:*
Świetnie ubrałaś fioletowy ten foletoy agat.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
I wielkie dzięki za link do tutka na oglalę!
Bardzo bym chciała taką zrobić. Przynajmniej spróbować zrobić.
Śliczności:) Naszyjnik z dmą Kasiu piękny:)Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńpiekna bransoletka i naszyjniki:)
OdpowiedzUsuń