Tymczasem trochę nowości. Próba nowych metalizowanych nici i mieniących koralików:
A tu już mikromakrama i bransoletka na zamówienie koleżanki:
Próby nowych wzorów na serduszka. Serduszka jeszcze nie znalazły zastosowania, pewnie niedługo coś wymyślę.
Szukałam też patentu na oprawienie papryczki szklanej i znalazłam. Zawieszka jest spora i naprawdę fajna. Nieco bardziej intensywna czerwień niż na zdjęciu, piękny, wyrazisty kolor.
I wreszcie ostatnie fotki. Komplecik zrobiony z myślą o wyzwaniu cyklicznym u Modrak. Szkoda, że to ostatnie hasełko. Mini filiżanki czekały długo na właściwy pomysł. Koniecznie musiała być frywolitka, więc maleńkie serweteczki wylądowały pod filiżankami. Sympatyczny komplecik, koleżankom w pracy się podobał.
No. Kto dotrwał do końca? I po zaległościach. Wreszcie, w końcu. Została jedna, maleńka zaległość, ale to już nic w porównaniu do tego, co było na początku roku.
A teraz byle do wiosny, słonko cudnie świeci, tylko na spacer nie ma kiedy pójść.
Dziękuję Wam za odwiedziny i pozdrawiam.
K.
OJ Kasiu, ja sobie zycze, zeby ci sie ten dostep do internetu poprawil szybko, bo chgcialbym wiecje i czesciej ogladac Twoich cudeniek :) Byle do wiosny :)
OdpowiedzUsuńSame Slicznosci :)) A komplecik z filizankami Baardzo mi sie spodobal :)) Cudenka :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe frywolitkowe prace. Komplet "filiżankowy" jest super... ja wciąż nie mam pomysłu na ten motyw!!!
OdpowiedzUsuńNo i widzę, że i makrama znalazła trwałe miejsce w twojej twórczości, śliczna ta bransoletka! Pozdrawiam :)
Ileż pięknych komplecików biżuterii u Ciebie. Śliczne frywolitki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
najbardziej podoba mi sie fioletowa bransoletka est fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje Kasiu biżutki. Ten dla koleżanki bardzo mnie zachwycił, ale reszta też jest super :)
OdpowiedzUsuńpiękne...przedwiośnie twórczo na Ciebie podziałało ;)
OdpowiedzUsuństrach się bać co będzie wiosną i latem ;) jak się rozkręcisz :) hihi
piękne kompleciki...
oczywiście mnie znasz i wiesz co napiszę? pierwsze koraliki the best! :)
oprawa papryczek super :)
a serduszko zarówno fajnie będą wyglądały jako oprawione w ramkę, czy jako dodatkowa ozdoba na skrzyneczkę decou :) albo (nie wiem czy tak się da???) wykrochmalone, sztywne-jako ZAWIESZKA do okna np :)
pozdrawiam!
Pierścionek i bransoletka fioletowa cudne, w ogóle wszystko mnie zachwyca:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace pokazujesz :) ja z tą techniką nie mogę się zaprzyjaźnić. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te filiżaneczki w wersji mini. Wszystkie prace zresztą cudne, zachwyca mnie ta precyzja. A papryczka boska po prostu :)
OdpowiedzUsuń