Wszędzie :) Lubię ciepło i słońce, choć za strasznymi upałami nie przepadam. Wolę je jednak niż nieustanną pluchę i szarość za oknem.
Zieleń i kolory za oknem dodają siły do działania. Rozglądam się nieraz i powtarzam, że mieszkam w pięknym miejscu. Nie zamieniłabym tej okolicy na żadną inną...
Tymczasem powstało troszkę nowości, trochę starszych zapasów trafiło w dobre ręce (i to mnie najbardziej cieszy). Koniec roku szkolnego dla mnie, jako mamy dwójki uczniów, zawsze jest intensywny. Mniej czasu na robótki, więcej na różne zajęcia związane z pomocą dzieciakom. Nie chodzi o naukę (choć czasem też), raczej o pomoc organizacyjną. Z radością gościliśmy pięrwszaków z gimnazjum na ognisku kończącym rok szkolny. Nie wiedziałam, że to taka fajna klasa. Powstały pierwsze w tym roku jagodzianki zjedzone ze smakiem :)
Jest i ogromna satysfakcja, szczególnie że ten trudny rok szkolny tak się szczęśliwie zakończył. Młody świadectwo do szóstej klasy z wyróżnieniem i nagrodą za wzorową frekwencję, chociaż jeszcze w październiku nie nadążałam słuchać i czytać uwag... Młoda po szpitalnych zawirowaniach i w towarzystwie poważnej choroby jakimś cudem do drugiej gimnazjum też z wyróżnieniem i najlepszą cenzurką w klasach 1-2 :) Czy można sobie lepiej wymarzyć? Chyba nie. Bałam się wakacji z tabletem w ręku, tymczasem patrzę, że dziecię wzięło się za haft krzyżykowy. Coś pewnie w końcu wyjdzie. Dość gadania, przechodzę do rzeczy :)
Do bransoletki kolorowej dorobiłam kolczyki i zrobiłam też komplecik w błękitach.
Śmietankowo-granatowe są duże, bo użyłam grubszej nici, zaś miętowe niewiele większe niż paznokieć :)
Powstał też komplecik na zamówienie w zieleniach wg znanego już Wam wzoru:
I jeszcze kolejne kolczyki, dość duże. Na wymiankę, o której w następnym poście. Wzór wachlarza: Corina Meyfeldt.
Kolczyki na zamówienie. Przysporzyły mi wiele emocji, bo jak na złość nie chciały współpracować, ale z efektu jestem zadowolona i z pewnością jeszcze niejedne powstaną w takim wymyślonym przeze mnie kształcie.
I na koniec makramowe maleństwa, dla porównania wielkości moje dość drobne pazurki.
W nagrodę za wytrwałość coś słodkiego:
Bardzo, bardzo dziękuję za odwiedziny i zapraszam :)
So many beautiful works of art and a great variety too. I love them all and your work!
OdpowiedzUsuńKolczyki piękne! Najbardziej w moim guście - białe ! Udanych wakacji życzę !!!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci aby wakacje były tak samo udane jak końcówka roku szkolnego! :) Piękne wyroby...
OdpowiedzUsuńJakbyś kiedyś znalazła cos u mnie to ja tez bym chętnie przygarnelela takie kolczyki :) jak zawsze cudowna biżuteria :)
OdpowiedzUsuńOj, też bym przygarnęła... Cudne wszystkie :)
OdpowiedzUsuńA u Ciebie jak zawsze hurtowo! Wspaniałe prace! Jestem pod wielkim wrażeniem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKasiu, to, ze w pieknym meijscu meiszkasz, to ja wiem najlepiej ;) Gratuluje dzieciaczkom Twoim, zawsze wirzylam, ze dadza rade :) A wytworki cudne, cudne...
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim GRATULUJĘ Twoim pociechom.
OdpowiedzUsuńPrace śliczne zarówno jak i pazurki:)
Wspaniałych wakacji Wam życzę i pozdrowień moc posyłam:)