W ferworze ostatnio aż za bardzo intensywnego życia o wyzwaniu na jakiś czas po prostu zapomniałam. Zapomniałam... Ale zdążyłam. Dziś upływa termin zgłaszania prac w wyzwaniu cyklicznym Śniadanie na świecie u Karto_flanej. Tym razem Kanada.
Ufilcowałam na mokro kwiat, całkiem spory... Z jesiennym liściem. Pełen kolorów, żeby kojarzyło się z pięknymi zdjęciami, które Ela zamieściła na swoim blogu. Lubię wyzwania, więc nie mogłam odpuścić.
Dla dopełnienia całości jeszcze jesienne ciacho - torcik urodzinowy Adasia z malinami, posypany wiórkami z batonika czekoladowego i chałwy. Ach, i ciasteczka lawendowe:)
Zdjęcie wzięłam z bloga Karto_flanej.
Kolejna praca to babcine koronki i wyzwanie w Klubie Twórczych Mam.
Bransoletka z koronki frywolitkowej (metodą szydełkową). Jestem z niej
zadowolona, bo wyszła elegancko.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Pozdrawiam.
Piekny ten kwiat... Cudny, nie moge oderwac oczu. Moj maluch mniejszy mial urodziny we wtorek! Dla Adasia 100lat! A frywolitke robie od wczoraj iw ciaz walcze z przeciaganiem nitki, jakies rady?
OdpowiedzUsuńElu, super, że wzięłaś się za frywolitkę! Poradzić mogę tyle, że muszą być dobre, gładkie nici, np. Aida. No i ćwiczy, ćwiczyć... Najlepszego dla malucha:)
OdpowiedzUsuń100 lat dla Jubilata...mmm połaczeni chałwy, kokosu i malin...ale kusisz !!
OdpowiedzUsuńKwiat cudowny...!!
A bransoleta?...ech...już ją widzę w bardziej "moich" kolorach hahaha
Pozdrawiam i dzięki za udział w wyzwaniach :)
Super jest Twój kwiat, ale jako łasuch to połakomiła bym się na tort. Sto lat dla Synka :)
OdpowiedzUsuńkwiat bardzo jesienny :) torcik - wow! :D a bransoletka śliczna
OdpowiedzUsuńTrzy różne prace, trzy dziedziny w których moim zdaniem się spełniasz.
OdpowiedzUsuńKwiat super. Piękny. Bransoletka również bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńAdasiowi Wszystkiego Co Najlepsze. Samych Wspaniałych Dni:)
Ależ ten czas umyka:)
Serdeczności posyłam.