Byliście tu:)

niedziela, 24 sierpnia 2014

Wspomnienia z urlopu, czyli zaległości ciąg dalszy

Tęsknię za latem, które zdaje się gdzieś sobie poszło....
Tymczasem miks biżuterii, która powstała podczas mojego urlopu, po powrocie z niego nic nowego się jeszcze nie stworzyło, a brakuje mi już bardzo frywolitki...
Z Aidy i koralików, które sprezentowała mi Janeczka, metodą frywolitki szydełkowej powstał komplecik: bransoletka i naszyjnik.
Na fotkach jedynie zawieszka, która potem zyskała ładną krawatkę i skręcany sznureczek w podobnym odcieniu, ale fotki brak, bo jest już u nowej właścicielki.



 Skromna, ale mieniąca się różnymi odcieniami zieleni i szafiru bransoletka z nici Decora (naprawdę niesamowite niteczki!). Wybaczcie mizerne fotki, ale robione w  wielkim pośpiechu.


Mój ulubiony wzorek Coriny Meyfeldt ostatnio:) Bransoletka dla koleżanki, została na Mazurach:)


Były i też takie zwyklaczki:) Dla mamy zmontowałam naszyjnik:
I bransoletkę (pod szklanym kaboszonem wklejone są kwiatuszki i cekiny)
 A tu przeróbki z jednej kupionej w sh bransoletki powstało kilka różnych rzeczy:


 I jeszcze jedna odsłona bransoletki dla mamy:
W temacie szkolnym już dzieje się trochę. Moja Iza ostatnio szaleje na punkcie sówek. Kupiłam odrobinkę materiału i uszyłam piórnik z sówkami. Chyba nie muszę dodawać, że właścicielka zachwycona.

W środku jest skórzany, ma też skórzaną kieszonkę.
Dziękuję tym, którzy zajrzeli, a tym, którzy zostawią słówko, dziękuję podwójnie:)

W zanadrzu tylko jeden szyciowo-przeróbkowy post, nie chciałam już przedłużać tego.
Tęsknię za urlopem i taka pogodą:
(Migawka z Augustowa)

5 komentarzy:

  1. Śliczny komplet z tej Aidy, przepiękny kolor.
    Ciekawa jestem jak wyglądała bransoletka z sh przed "egzekucją", musiała byc bardzo okazała skoro tyle z niej powstało :D
    Piórnik tez mi się podoba, w sumie po co kupwać :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko śliczne, piórnik sówkowy czadowy :)
    Pozdrawiam! Cz.

    OdpowiedzUsuń
  3. przeróbki bransoletki z sh REWELACYJNE :)
    jak ja lubię takie przeróbki!
    frywolitkowe cuda cieszą oko i zadziwiają jeszcze bardziej aniżeli szydełko...
    zdolna jesteś! i ten Twój smak w łączeniu różnych technik, wiesz, że to LUBIĘ najbardziej? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale pięknych rzeczy natworzyłaś! Frywolitkowe bransoletki cudne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałości!!! Biżuteria przecudna!!! Piórnik rewelacyjny!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń