Nauka przestrzennej frywolitki wciągnęła mnie ostatnio, a szczególnie podczas wolnych dni. Dla teściowej powstał spory naszyjnik, a właściwie zawieszka sporych rozmiarów do zawieszenia na łańcuszku. Kolorystyka dopasowana do tuniki, którą mama T. niedawno kupiła. Choć zdjęcia nie pokazują, zawieszka jest naprawdę duża i ciekawie się prezentuje.
Nitka metalizowana daje super efekt, ale zabawa z nią jest dość ciężka. Kolejny naszyjnik, którym zaopiekowała się już koleżanka, z użyciem wszystkich kolorów perełek, jakie miałam:)
A teraz chodzi mi po głowie zestawienie czerwonego z czarnym... ale na realizację musi poczekać, bo walczę ze słonecznikami (kiedyś o tym powiem i pokażę słoneczniki).
Powstał, tak zupełnie przypadkiem:) pierścionek z bursztynami.
Na zamówienie córki naszyjnik ze starego zegarka. Tarcza otoczona koralikami w intensywnym kolorze.
Zamówiła sobie też bransoletkę z metalowymi ćwiekami, które dostałam od Janoli. Bazę zrobiłąm chyba jeszcze w wakacje metodą splotu tunezyjskiego na szydełku do frywolitki.
Siłą rozpędu powstały dwie skromne bransoletki.
Na koniec miły uśmiech pięknego pyszczka.
Dbamy też o czystość:)
Na razie to tyle, idę walczyć ze słonecznikiem:))
wszytsko bardzo ładne, pierścień bardzo ciekawy, pierwsza zawieszka niezwykle fantazyjna, a zegarek prezentuje się super
OdpowiedzUsuńWszystko piękne ale naszyjnik pierwszy jest wspaniały :)
OdpowiedzUsuńJak to miło, że tego bloga odwiedzają nie tylko panie:) Witam serdecznie i dziękuję za miłe słowa!
UsuńBardzo ładne wisiorki i uśmiech królika - bezcenny :))
OdpowiedzUsuń3D... piękne! Wczoraj natknęłam się na frywolitki ankars - są schematy, może coś Ci wpadnie w oko... http://www.liveinternet.ru/users/zoloto-web/rubric/2653104/ - ja popróbowałam się z niebieską bransoletą...
OdpowiedzUsuńĆwieki wykorzystałaś fantastycznie! Wszystko piękne, a mordaś przeuroczy
Pozdrawiam
Biżuteria piekna, ale ten pyszczek....
OdpowiedzUsuńNajbardziej mis ie podobaja te prace w snieznych, oszronionych kolorach :) Lubie takie kolory :)O
OdpowiedzUsuńCodowności same :) W zegarku jestem zakochana. Pozdrawiam zdolniachę :)
OdpowiedzUsuńSuper frywolitkowe naszyjniki, ale zegar NR.1!!
OdpowiedzUsuńKróliczek - cudooooo :)))
Wszystkiego najlepszego w 2014r!
Piękna biżuteria! , szczególnie te wisiory !
OdpowiedzUsuńcuda wyczarowujesz, zawieszki pięknie się prezentują
OdpowiedzUsuńWisiory super.Ale i pozostałe prace bardzo mi się podobają.Świetny pomysł z tym zegarkiem:)
OdpowiedzUsuńA króliczek jest cudowny.
Bardzo serdecznie pozdrawiam
Śliczne te Twoje biżutki
OdpowiedzUsuńSuper kolczyki 3d. Jeszcze nie opanowałam tego rodzaju frywolitki ale jestem już na dobrej drodze. Może doradzisz mi gdzie podpatrzyć dokładny sposób ich robienia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń