Byliście tu:)

piątek, 6 września 2013

Jesiennie i TUSAL 2013 #9

No w tym tygodniu zdecydowanie zaniedbałam i robótki i bloga. o sprzątaniu w domu nie wspomnę. To wina pewnej książki i tego, że jak już zacznę czytać, to nic więcej się nie liczy. Dziś robię "odwyk" od czytania, bo oczy odmawiają mi posłuszeństwa, szczególnie że książkę (a właściwie 3 jej części) mam tylko w wersji elektronicznej. Tytułu jednak nie podam, bo jest to dość kontrowersyjna powieść. Sama na siebie się denerwuję, że nie potrafię rozsądnie podchodzić do czytania. Jak nie czytam, to nie czytam, ale jak zacznę....
Ale nie o tym chciałam.
Już dawno temu (lipiec, sierpień?) zobaczyłam gdzieś w sieci drzewko z papierowych rurek. Zapaliłam się do tego pomysłu, skręciłam rurki, zaczęłam i odłożyłam. Leżało długo, w końcu na tyle mnie zdenerwował ten cały bałagan, że dokończyłam. 
W Szufladzie jest wyzwanie, do którego od razu mi moje drzewo zaczęło pasować. W moim jesiennym sadzie zatem jest jabłoń, na której rosną"jabłuszka" - kolczyki, pod nią zaś oczywiście stoi kosz na owoce. A wszystko umieszczone na mini-palecie, która kiedyś służyła jako podstawka pod notes mojej teściowej. Uratowałam ją przed spaleniem - dosłownie wyciągnęłam z pieca (tak, tak, przydasie w żadnym przypadku nie mogą się zmarnować!). A teraz akurat mi pasowała. Pełen recykling, zważywszy, że koszyczek był kiedyś częścią lampionu, jaki zrobiłam mojemu Adasiowi na roraty. Drzewo już ma właścicielkę. Zgłaszam je oczywiście do udziału w Szufladowej zabawie. Ale jak ciężko się je fotografuje!





Z reszty rurek zrobiłam wachlarz, który chyba wieki temu obiecałam koleżance. Też jakieś kiepskie foty.


Dostałam od Karto_flanej wyróżnienie, za które serdecznie dziękuję!

Odpowiem chętnie na pytania, ale wyróżnienia nie posyłam dalej, bo jak wiecie, chciałabym wyróżnić wszystkie blogi, do których zaglądam.
Pytania od Eli:
1. Kto jest Twoim największym autorytetem? O RETY, NIE ZASTANAWIAŁAM SIĘ NIGDY NA D TYM
2. Jakie zestawienia kolorow lubisz? OJ, RÓŻNE, ZALEŻY OD PORY ROKU I HUMORU:) OSTATNIO ZDECYDOWANE LUB PASTELE, NP. MIĘTA Z PUDROWYM RÓŻEM
3. Czy potrafisz obejść się bez zegarka? TAK, POTRAFIĘ. ZEGAREK MAM JEDYNIE W TELEFONIE, NA RĘKU NIE NOSZĘ
4. Ulubiona potrawa z dziecinstwa to? MOŻE NIEKONIECZNIE POTRAWA, ALE TO BYŁA KIEŁBASA DOMOWEJ ROBOTY Z ĆWIKŁĄ I CHRZANEM - TO JAKOŚ SZCZEGÓLNIE ZAPADŁO MI W PAMIĘĆ
5. Czy umiesz zapamiętać numery telefonow? OJ, ILE JA ICH PAMIĘTAM! JESTEM WZROKOWCEM. NUMERÓW SWOICH DZIECI NIE PAMIĘTAM JESZCZE, ALE JAK DZWONIĄ, TO WIEM, ŻE TO ONE (swoje mam dwa, a w jednym nie zapisałam sobie nrów dzieci)
6. Gdybyś mogla cofnac czas, to w jakim momencie bys teraz byla? NIE WIEM, NIEKONIECZNIE CZAS MUSIAŁBY SIĘ COFAĆ, TYLKO JA MOGŁABYM BYĆ CIUT MŁODSZA:)
7. Bez czego nigdy nie wychodzisz z domu? NIESTETY BEZ TELEFONU.
8. Ulubiony owoc to? GRUSZKA MOŻE... ALBO MALINY
9. Co myślisz o sobie w przypływie dobrego humoru? ŻE CAŁKIEM FAJNA ZE MNIE BABKA:)))
10. Ile czasu potrafisz najdłużej spędzić za "jednym posiedzeniem" przy Twojej robótce/pracy/hobby? OOO, NIEBEZPIECZNE PYTANIE. DŁUGO, WIERZCIE MI, OJ DŁUGO. NAWET 12 GODZIN, GDY MAM CZAS I MOŻLIWOŚCI.
11. Gdybyś mogła wyruszyć na jeden dzień w dowolne miejsce na świecie, to gdzie by to było? JEST TYLE MIEJSC... ALE ORYGINALNA NIE BĘDĘ: MOŻE RZYM?

I prawie przegapiłam TUSAL. Słoiczek powoli się zapełnia. Nie dostał jeszcze swojej frywolitkowej wrześniowej zawieszki, ale mam zrobioną. Muszę jakoś te "zawieszki" inaczej umieścić na słoiku, bo mnie denerwują. Chyba już ich za dużo.

Miłego weekendu i serdeczne dzięki za odwiedziny i wszystkie komentarze. Tak bardzo je lubię:)

9 komentarzy:

  1. Oj masz dziewczyno pomysły, brawa! Wachlarz wyszedł bardzo nastrojowy, taki trochę jesienny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj masz dziewczyno pomysły, brawa! Wachlarz wyszedł bardzo nastrojowy, taki trochę jesienny.

    OdpowiedzUsuń
  3. papierowa wiklina daje mnóstwo możliwości wykorzystania :)
    fajne drzewko i wachlarz!!
    :)
    pytanie o czas spędzony przy robótkach mnie rozwalił...a wiesz, że mam tak samo...tzn miałam...jeszcze przed dzieciaczkami ;)
    oj...mam nadzieję, że jak dzieciaki podrosną będę mogła znowu na dłużej oddawac się swoim pasjom!
    POZDRAWIAM
    ps. Twoja Iza otrzymała wyróżnienie na KTM :)
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak widzę wiklina papierowa w Twoim wykonaniu ma wile twarzy, spodobał mi się wachlarz.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzieki za popdjecie zabawy :) Drzewo jest niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  6. Drzewko Kasiu jest fantastyczne:) Wachlarz też bardzo ładnie wyszedł. Ja nie mam cierpliwości do zwijania takich rureczek, ale wyroby z papierowej wikliny bardzo mi się podobają:) Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam do siebie po odbiór wyróżnienia Liebster Blog,wiem że dopiero byłaś nominowana,więc zrozumiem jeśli nie odpowiesz na moje pytania.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. drzewko jest fantastyczne a wachlarzyk bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń