Początkowo zamierzałam zrobić kolczyki wyłącznie ze srebrnej niteczki i wykończyć je łezką, żeby wyglądała jak kropelka rosy na pajęczynie, ale doczytałam, że należy użyć przynajmniej dwóch kolorów z podanej palety. Mam kordonek, który doskonale wpisuje się w tę paletę i znakomicie pasuje do wyzwania.
Nie przewidziałam jednego: kolczykom nie służy letnie jeszcze słoneczko i na pajęczynie w ogródku nie chciały się ładnie sfotografować. Cóż, wyszło jak wyszło :) Chyba nie umiem wybrać najlepszych zdjęć.
Oczywiście banerek wyzwaniowy, ale nie mówię "koniec", ponieważ można zgłosić więcej prac, a ten kordonek mnie woła :) Zobaczymy.
I jeszcze letni akcent :)
Dziękuję za odwiedziny. Dłuższy post jest w trakcie przygotowania, jak zawsze będzie hurtem, nie tylko biżutki :)
Ależ piękne te kolczyki! Bardzo ładne kolorki mają :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie z pajęczyną...zjawiskowe :)
OdpowiedzUsuńI kolczyki takie delikatne...
Pozdrawiam, czekam na tasiemca! :)
Cudne te kolczyki <3
OdpowiedzUsuńKolczyki są przepiękne, niby spore, a nadal delikatne, dobrze, że pokazałaś je w kilku ujęciach, każdy wybierze dla siebie co zechce i w każdym można dostrzec coś nowego , jednym słowem pięknie !
OdpowiedzUsuńUlotne Babie Lato. Życzę powodzenia w wyzwaniu Szuflady.
OdpowiedzUsuń