Jakiś czas temu zapisałam się w Szufladzie jako chętna do testowania koralików Kheops par Puca. Chciałam wykorzystać je we frywolitce lub makramie. Szczęście się do mnie uśmiechnęło i otrzymałam dwie paczuszki trójkątnych koralików do testowania. Długo im się przyglądałam. Chciałam je dobrze wykorzystać, po pierwsze dlatego, że sa to koraliki dobrej jakości, po drugie - mają nietypowy kształt i aż 4 otworki, co daje więcej możliwości, a po trzecie dlatego, że jest ich w opakowniu ok. 30, zatem niezbyt wiele np. na bransoletkę mogłoby nie wystarczyć. Oczywiście naoglądałam się tutoriali koralikowych, ale w głowie długo szukałam pomysłu.
W końcu wyplotłam z samych koralików pięknie mieniących się odcieniami różu i miedzi element, który wg własnego pomysłu połączyłam i stał się dwustronnym "centrum" kolczyków z frywolitki wykonanej mocnymi nićmi C-Lon Fine.
Tak wyglądają po prawej stronie:
Tak wyglądają po prawej stronie:
I udało mi się zdążyć w ostatniej chwili, żeby się pochwalić tym moim testowaniem. Za chwilę kolejny post "testowy".
Bardzo efektowne kolczyki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Cz.
wow...lewa strona równie efektowna co prawa !!! :)
OdpowiedzUsuńlawenda super...mi też zakwitła w tym roku...skromniusio bo pierwszy raz...ale JEST!
POZDRAWIAM!
To ja serdecznie dziękuję za wzięcie udziału w Wielkim Testowaniu! Bardzo ładna praca i naprawdę oryginalna.
OdpowiedzUsuńMiałam nadzieję, że zobaczę jakąś ładną pracę frywolitkową z tymi koralikami i nie zawiodłam się śliczne kolczyki
OdpowiedzUsuńtrójkątne koraliki świetnie prezentują sie z tą zielenią :)
OdpowiedzUsuńKolczyki prezentują się pięknie! Frywolitka, to dla mnie jakaś magia - nie wiem czy kiedyś zdołam to "ugryźć" :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne frywolitkowe kolczyki, bardzo efektowne połączenie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wspaniałe kolczyki! Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuń