Tym razem pająki. Moje są milusie :) Ten niebieski miał wymieniane nóżki na inny kolorek. Nie ma dwóch takich samych pająków. Jest nawet jedna pszczoła, ale czy ja wiem, czy mi się podoba?
Na razie to wszystkie, w planach jeszcze co najmniej 3.
Pozdrawiam
Very cute they are adorable!
OdpowiedzUsuńAle super!!!
OdpowiedzUsuńa ten trzeci od końca - jak żywy :)
Są przefajne! Brawa za inwencję twórczą ☺☺☺
OdpowiedzUsuńAle czaderskie!!!!
OdpowiedzUsuńSuperaśne i wcale nie straszne!
OdpowiedzUsuńPomimo, że tych żywych nie trawię te są śliczne i wcale nie straszne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i przepraszam Kasiu,że dopiero dzisiaj przeczytałam Twój wpis w komentarzach u siebie.
Świetne są :) Takie włochate, jak prawdziwe. Chociaż wolałabym nie spotkać takiego żywego...
OdpowiedzUsuńZabawne są te Twoje pająki. Podziwiam za pomysłowość i wykonanie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietne!!!
OdpowiedzUsuńa ten trzeci od końca - jak żywy :)
OdpowiedzUsuńสล็อต ออนไลน์