Od bardzo długiego czasu marzyły mi się te kamienie. Mam noc Kairu. Nie oddam nikomu. Zgłaszam na wyzwanie w Art-Piaskownicy. Podoba mi się bardzo. Jutro wrzucę żółty komplecik. Dobrej nocki. Sorki za kiepskie fotki.
P.S. Dziś walczyłam z Izy xxx:) i skończyłam, bo ona się pomyliła i odechciało się dziewczynie.
Edit: Wieczorem już nie mogłam, teraz więc wrzucam wyzwaniowy banerek.
Zrobiłam też chyba ciut lepsze fotki moim "klejnotom":) I wyjaśniam, że mała zniechęciła się tylko do tych truskawek. Jak się pomyliła, to podpowiedziałam, żeby nie pruła, tylko dorobiła więcej listków. Dorobiła, ale zamotała się totalnie i doszła do wniosku, że jej nie wyszło. Wyprowadziłam ją z błędu, odpowiednio dorabiając kontury. Tak więc haft wykonała ona, ja tylko wszystkie stębnówki i w efekcie wyszło fajniej niż na schemacie. Nie bardzo wyszły mi tylko te piekielne 'kropki" na truskawkach, ale się nauczę. Mała iksuje dalej. Powstaje śliczna różyczka - to już na jedną z nagród w moim wyzwaniu, o którym przypominam.
Edit: Wieczorem już nie mogłam, teraz więc wrzucam wyzwaniowy banerek.
Zrobiłam też chyba ciut lepsze fotki moim "klejnotom":) I wyjaśniam, że mała zniechęciła się tylko do tych truskawek. Jak się pomyliła, to podpowiedziałam, żeby nie pruła, tylko dorobiła więcej listków. Dorobiła, ale zamotała się totalnie i doszła do wniosku, że jej nie wyszło. Wyprowadziłam ją z błędu, odpowiednio dorabiając kontury. Tak więc haft wykonała ona, ja tylko wszystkie stębnówki i w efekcie wyszło fajniej niż na schemacie. Nie bardzo wyszły mi tylko te piekielne 'kropki" na truskawkach, ale się nauczę. Mała iksuje dalej. Powstaje śliczna różyczka - to już na jedną z nagród w moim wyzwaniu, o którym przypominam.
Przepiękne!!! Córcia pewnie wróci jeszcze do haftowania...tak ładnie jej to wychodzi:))) Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę i przemiłego tygodnia:)))
OdpowiedzUsuńKochana powiedz Izuni że ten hafcik to prawdziwe cudeńko.A ten się tylko nie myli, co nic nie robi.Tak zapracowany człowieczek jak Ona ma absolutne prawo do pomyłek:))))))))
OdpowiedzUsuńNajważniejsze że Ją to nie zniechęciło i czekamy na różyczkę.
Ta noc Kairu zyskała jeszcze na urodzie trafiając w Twoje ręce.
Pozdrawiam serdecznie.
Masz rację Juto, trudno się nie pomylić, dlatego nie za bardzo lubię wykonywać xxx. Dzięki Dziewczyny za miłe słowa. Aż chce się szyć dalej:)
OdpowiedzUsuńKomplecik przecudowny :) A hafcik wyszedł Izie bardzo pięknie :)
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Was Dziewczyny :**
Gratualacje i dla mamy i dla córki za super prace. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaneczko, dziękuję. Ty to masz wyczucie czasu! Akurat pisałyśmy do siebie komentarze w tym samym czasie:)
OdpowiedzUsuńCudne sa twoje sutaszowe dzieła, ja dojrzewam, dzis poczyniłam pierwszy krok kupiłam po 5m sutaszu w dwóch kolorach. Teraz nabieram odwagi.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w sprawie wygranej.Gratuluje:))))))
OdpowiedzUsuńŚwietny ten komplecik i taki elegancki :)
OdpowiedzUsuń